Ogłoszenie ligowe

Jakaś treść długa:

Bez zmian pozostała także wyraźnie pofałdowana nawierzchnia tuż przed miejscowością Bojmie. To na niewielkim moście przed laty zginęło dwoje policjantów, którzy podczas nocnego powrotu do Warszawy wypadli z trasy prosto do rozlewiska rzeki Kostrzyń. W miejscu, gdzie doszło do tragedii stoi niewielka kapliczka.

Do Kałuszyna dojechałem bez problemu (po drodze minąłem jeszcze opustoszały słynny parking przy tzw. pijanej górce, gdzie wielu kierowców ciężarówek zjeżdżało na obowiązkową przerwę). Spodziewałem się, że przez miejscowość (przez lata była mocno zakorkowana przez ruch tranzytowy) przejadę bez żadnych opóźnień. I tak też było, choć zdziwiłem się jak zobaczyłem, ile ciężarówek jechało w przeciwną stronę. Okazuje się, że wiele z nich kursuje do pobliskiego dużego centrum logistycznego jednej z największych sieci marketów w Polsce. Kierowcy dużych pojazdów wybierają krótszą drogę i wcześniej zjeżdżają z autostrady A2 – wytłumaczył mi policjant z miejscowego posterunku. To on czuwał w radiowozie z radarem w dobrze znanym miejscu przy zachodnim wjeździe do miasta.

Dodaj komentarz